„Arbuz komunijny”? Czemu nie. Właśnie taki przysmak proponuje się klientom miesiąc przed rozpoczęciem sezonu na Pierwsze Komunie Święte. Nie jest tanio, ale za to oryginalnie.
„Nie wytrzymam” – takim zdaniem skomentowała „komunijnego arbuza” jedna z internautek. Gdy tylko miała okazję zobaczyć tę ofertę w sieci, natychmiast nie omieszkała podzielić się nią z innymi. W poście opublikowanym na platformie X widzimy kilka zdjęć znanego owocu z nieznanej dotąd formie. Całość przybrała religijny charakter i przypomina kielich pełen owoców.
„Arbuz komunijny”. Nowy trend tego sezonu?
Tradycyjnie już w maju rozpoczną się uroczystości związane z Pierwszą Komunią Świętą. Przyjęło się, że tego dnia wiele rodzin uczestniczy nie tylko w specjalnej mszy w kościele, ale też organizuje obiad czy przyjęcia dla gości. O ile czasem stawiamy na klasykę i skromność, innym razem szukamy bardziej wyszukanych ofert. Tym, którzy lubią być zaskakiwani, proponowany jest m.in. specjalny komunijny arbuz.
„Wykonam arbuza komunijnego, robocizna 200 zł plus koszt owoców i 50 zł za paterę. Obowiązuje przedpłata 200 zł. Mogę wykonać również melona i inne dekoracje na inne okazje” – brzmiała treść oferty opublikowanej w sieci. Ta szybko zwróciła uwagę internautów, którzy zaczęli udostępniać treść ogłoszenia.
Tak wygląda „arbuz komunijny”. Zdjęcia hitem w sieci
Screenami zdjęć komunijnego arbuza podzieliła się z internautami użytkowniczka platformy X, prowadząca profil o nazwie @reiraverse. Na fotografiach widać ogromnego arbuza, na którym wygrawerowane są m.in. katolicki kielich z hostią, kwiaty, imię dziecka czy data przystąpienia do pierwszej komunii. Wszystko to położone jest na specjalnej srebrnej podstawce, a wokół tego ułożona jest cała taca przeróżnych owoców, począwszy od winogron, skończywszy na ananasie czy borówkach. Całość wygląda dość spektakularnie, ale może nieco dziwić.
Internauci, którzy mieli okazję zobaczyć komunijnego arbuza, reagowali dość pozytywnie. „Dziwny pomysł, ale to musi wymagać dużo pracy. Ja, bym tak wyskrobać, nie umiała” – pisała jedna z kobiet. „Mi się w sumie podoba, nigdy czegoś takiego nie widziałam” – dodawała inna osoba. „Babka ma talent, ale kto zamawia arbuza na komunię?” – pytano w kolejnym komentarzu.
Trzeba przyznać, że propozycja stworzenia „arbuza komunijnego” jest nietypowa i odważna, jednak kto wie, może właśnie to ten przysmak będzie hitem na przyjęciach w tym roku? Co wy sądzicie o tego typu ofercie?
