W sprawach bezpieczeństwa w Polsce panuje konsensus, niezależnie kto rządzi, kilka rzeczy jest niezmiennych – mówił w USA premier Donald Tusk. Dziś wieczorem spotkanie premiera i prezydenta Dudy z prezydentem USA Joe Bidenem.
Premier Donald Tusk i szef MSZ Radosław Sikorski w drodze do USA
Przed spotkaniem w Białym Domu Donald Tusk mówił, że Polska jest jedynym państwem NATO, które graniczy z Rosją, Białorusią i Ukrainą, dlatego odgrywa kluczową rolę w istotnej części świata.
Donald Tusk o ewentualnym konflikcie Rosji z NATO: Mało prawdopodobne
Premier uważa, że mało prawdopodobne jest, aby Rosja zdecydowała się wejść w konflikt z Sojuszem Północnoatlantyckim. Ocenił jednak, że nie jest wykluczone, iż „jeśli nie dziś to jutro, jak nie jutro to pojutrze” – możliwości operacyjne na wschodniej flance NATO będą musiały być zwiększone.
Dlatego, mówił Tusk, choć Polska nie jest bezpośrednio zagrożona, nie można teraz lekceważyć liczebności armii i trzeba utrzymywać jej gotowość do działania. Premier uważa, że Rosja mogłaby się zdecydować na konflikt w przypadku, gdyby NATO przestało faktycznie funkcjonować.
Szef rządu podkreśla: Polska nie przewiduje wysłania wojsk na Ukrainę
Donald Tusk stanowczo podkreślił, w kontekście niedawnej wypowiedzi prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który nie wykluczył takiego rozwoju sytuacji, że Polska nie przewiduje wysłania swoich żołnierzy na Ukrainę.
Dodał, że celem powinno być obecnie wzmocnienie możliwości militarnych Unii Europejskiej, szczególnie, że wypieranie ze świadomości tego, co się dzieje na świecie, nie zwiększa bezpieczeństwa. Tusk stwierdził, że powoli umacnia się przekonanie, że Europa musi być bardziej samodzielna. A aby skutecznie odstraszyć Trumpa, musi uwierzyć, że jest możliwe w krótkim czasie przekształcenie potęgi gospodarczej w potęgę militarną.
– Jeśli Europa będzie tak silna militarnie, jak jest gospodarczo, finansowo, technologicznie, kulturowo, to nikt na świecie nie zdecyduje się na jakiekolwiek agresywne kroki wobec Europy-mówił Tusk.
Prezydent Donald Trump? Tusk: Będziemy współpracować z każdym
Komentując ewentualny powrót po listopadowych wyborach Donalda Trumpa do Białego Domu, Donald Tusk stwierdził, że im bardziej Europa i Ameryka współpracują, tym Polska jest bezpieczniejsza. I choć nawet jeśli niektóre wypowiedzi Donalda Trumpa mogą się wydawać szokujące, trzeba je traktować poważnie. – Będziemy współpracować z każdym – powiedział premier.
Donald Tusk o słowach papieża: Ne chciałbym rozmawiać z Franciszkiem
Szef rządu skomentował głośną wypowiedź papieża, w której Franciszek mówił, że Ukraina powinna mieć odwagę wywiesić białą flagę i negocjować z Rosją.
Tusk powiedział, że miał okazję kilkakrotnie spotkać się z papieżem, ale Franciszek był wtedy w lepszej formie – „intelektualnej i etycznej’.
– Przykro mi to mówić, ale wolałbym dziś nie rozmawiać z papieżem Franciszkiem o geopolityce – skwitował premier.
Prezydent i premier RP z wizytą w USA. „Bezpieczeństwo, bezpieczeństwo i jeszcze raz bezpieczeństwo”
Prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk przebywają z wizytą w Stanach Zjednoczonych , w 25 rocznicę wstąpienia Polski do NATO. Jeszcze we wtorek spotkają się z prezydentem Joe Bidenem.
Jak zapowiadał w poniedziałek prezydent podczas otwartej części Rady Bezpieczeństwa Narodowego, rozmowa w Białym Domu ma dotyczyć strategicznych wyzwań „stojących przed bezpieczeństwem Polski w aspekcie naszej obecności w Sojuszu Północnoatlantyckim”. Andrzej Duda deklarował, że podczas rozmowy z Joe Bidenem i szefem NATO Jensem Stoltenbergiem będzie postulował o zwiększenie wydatków państw członkowskich na obronność do 3 proc. PKB. W tej chwili pożądana wysokość to 2 proc PKB, ale większość państw przeznacza na ten cel mniej.
Prezydent i premier jednym głosem. „W sprawie bezpieczeństwa musimy działać razem”
– Bezpieczeństwo, bezpieczeństwo i jeszcze raz bezpieczeństwo. Zacieśnianie sojuszu z USA, ale też rozwój energetyki w Polsce — tak cel wizyty podsumował prezydent. Z prezydentem USA Duda i Tusk będą rozmawiać na temat bezpieczeństwa naszej części Europy, na temat rosyjskiej polityki imperialnej i działań NATO w kontekście zagrożenia konfliktem z Moskwą.
Szef rządu podkreślał przed wylotem do USA, że choć z głową państwa różni się politycznie niemal we wszystkich aspektach, „w sprawie bezpieczeństwa naszej Ojczyzny musimy i będziemy działać razem”.