Sąd Najwyższy powinien bardziej zaangażować się w rozwianie wątpliwości dotyczących wyboru prezydenta. Moja rola w tym postępowaniu dobiegła końca. Nie mam wpływu na decyzje polityczne – stwierdził Adam Bodnar, prokurator generalny i minister sprawiedliwości.
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar
Jacek Nizinkiewicz
Reklama
„Uważam, że nie ma podstaw do przyjmowania zaprzysiężenia prezydenta, jeśli nie został stwierdzony ważność wyborów przez odpowiednio ukonstytuowany organ Sądu Najwyższego” – powiedział w TVP prof. Marek Safjan. Czy zgadza się pan z tym?
Profesor jest wybitnym ekspertem, byłym sędzią Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i ma prawo do takiej opinii. Wysłałem list do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, w którym wskazałem na wiele wątpliwości oraz zarzutów dotyczących procedury przed Izbą Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Problem polega na tym, że pan marszałek, kierując się, jak rozumiem, zasadą domniemania ważności wyborów prezydenckich, uznał, że i tak zwoła Zgromadzenie Narodowe po rozstrzygnięciu Izby Kontroli Nadzwyczajnej.
Reklama Reklama
A nie powinien?
Podjął taką decyzję. Moja rola w tym postępowaniu zakończyła się po przedstawieniu listu marszałkowi z zarzutami. Nie mam wpływu na polityczne decyzje pana Hołowni.
Polityka Czy wybory prezydenckie były ważne? Adam Bodnar: Moja rola w tej sprawie dobiegła końca
– Moja rola w tym postępowaniu dobiegła końca. Na decyzje polityczne nie mam wpływu –…
Czy zaprzysiężenie Karola Nawrockiego powinno odbyć się 6 sierpnia?
W sensie prawnym zostało zwołane, ogłoszone, zapowiedziane i wszystko wskazuje na to, że się odbędzie. W tej chwili niewiele więcej mogę w tej sprawie uczynić.
Reklama Reklama Reklama
A nie powinno zostać opóźnione ze względu na błędy podczas liczenia głosów, do czasu ich ponownego przeliczenia?
Przeliczanie głosów trwa. Była na ten temat także dyskusja podczas rozprawy przed Izbą Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Przeliczenie dotyczy jedynie tych komisji, co do których występują wątpliwości, w kontekście poważnych anomalii. Przeliczenie – wszystko na to wskazuje – zakończy się w przyszłym tygodniu. Opinie przedstawione przez prof. Jacka Hamana i prof. Andrzeja Torója, dla potrzeb postępowania prowadzonego przez prokuraturę, sugerowały, że anomalie miały miejsce, ale nie miały istotnego wpływu, nie zakłócały ogólnego, końcowego wyniku wyboru prezydenta Polski.
W ilu komisjach są przeliczane nieprawidłowości?
To około 250 komisji, w których następuje przeliczenie, a poszczególne apelacje prokuratorskie koordynują to. W nadchodzącym tygodniu obywatele zapoznają się z wynikiem przeliczenia, które w dużej mierze potwierdzi wnioski opinii dwóch wymienionych profesorów.
A dlaczego tak wolno przebiega weryfikacja tych głosów? Dlaczego niezależnie nie liczy się ich w komisjach wskazanych przez dr. Krzysztofa Kontka?
Wskazane komisje były częścią protestu wyborczego, który przedstawił pan dr Kontek. Warto przypomnieć, jak wyglądał czas dyskusji na ten temat. Opinia pojawiła się w przestrzeni publicznej około 20 czerwca. A dwa, trzy dni później ukazały się opinie przygotowane przez niezależnych ekspertów na zlecenie prokuratury. Uznaliśmy, że skoncentrujemy się na obserwacjach, które zostały stwierdzone przez niezależnych biegłych powołanych przez prokuraturę.
Czy ma pan wątpliwości, że Karol Nawrock
Źródło
