Andrzej Duda zamierza zmienić konstytucję, aby nakazać minimalne wydatki na obronę wynoszące co najmniej 4% PKB. Poseł PiS w Sejmie zauważył, że ta propozycja jest „politycznym testamentem ustępującego prezydenta”. – „Zamiast politycznych testamentów, Polska potrzebuje dziś amunicji i dronów” – odpowiedział poseł KO. Propozycja prezydencka została stanowczo odrzucona przez lewicę, a Konfederacja również wyraziła swoją opinię.
/ Anita Walczewska / East News
W środę Sejm przeprowadził wstępne czytanie prezydenckiego projektu nowelizacji konstytucji , odnoszącego się do wydatków na obronę i proponującego wprowadzenie obowiązkowego minimum w wysokości co najmniej 4 proc. PKB na te wydatki.
Prezydent chce zmian w konstytucji. Wydatki na obronę ustalone na poziomie 4 procent PKB
Szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka, omawiając prezydencki projekt zmian konstytucyjnych , stwierdziła, że inicjatywa ta wpisuje się w konstytucyjne obowiązki głowy państwa. Zwróciła uwagę, że obecny poziom wydatków na obronę jest określony przez ustawę o obronie kraju (3 proc. PKB).
Reklama
– Korzystne jest wykorzystanie politycznego konsensusu, który istnieje wokół tematów obronnych, dodatkowo wspieranego przez opinię publiczną – zauważyła Paprocka. Dodała, że polska ludność popiera zwiększenie wydatków na obronę , biorąc odpowiedzialność za ramy bezpieczeństwa kraju.
Komentarz posła PiS do projektu nowelizacji konstytucji: Polityczny testament Andrzeja Dudy
Poseł Bartosz Kownacki, reprezentujący klub PiS w debacie, ocenił, że propozycja ustanowienia minimalnego progu wydatków na obronę w konstytucji jest politycznym testamentem ustępującego prezydenta Andrzeja Dudy , który jest „prezydentem od 10 lat i w tym czasie polska armia przeszła znaczącą transformację”. Opowiadał się za koniecznością zmian konstytucyjnych, aby zapobiec jakiejkolwiek przyszłej „pokusie” redukcji wydatków.
– Bazując na doświadczeniach z poprzednich lat, uznajemy, że Polska musi utrzymać silną i zdolną armię w przewidywalnej przyszłości. I korzystne byłoby, aby to finansowanie zostało zabezpieczone na poziomie konstytucyjnym – stwierdził. Krytykował również PO i PSL za „zmniejszanie polskich sił zbrojnych” do 2015 r.
Polityk KO odpowiada posłowi PiS: Zamiast woli politycznej potrzebujemy dronów i amunicji
W odpowiedzi poseł KO Paweł Bliźniuk zwrócił się w Sejmie do polityka PiS. – Polsce, a nie woli politycznej, potrzebne są konkretne środki i działania dotyczące amunicji, dronów i nowych technologii – ocenił parlamentarzysta.
Uważa, że kwestie bezpieczeństwa powinny być odsunięte od sporów politycznych. Polityk podkreślił, że zapewnienie odpowiedniego poziomu finansowania obronności jest zasadą, która jego zdaniem cieszy się szerokim poparciem. – W związku z tym konieczne jest omawianie faktów. Polska już teraz przeznacza na obronność blisko 5 proc. PKB , a w najbliższej przyszłości spodziewany jest wzrost, a nie spadek – zaznaczył.
Bliźniuk wyraził, że kwestie bezpieczeństwa powinny zostać wyłączone z sporu politycznego. Potwierdził, że posłowie KO są zawsze gotowi do merytorycznego udziału w dyskusjach nad propozycjami, odwołując się do danych faktycznych.
Lewica sprzeciwia się ustalonemu w konstytucji poziomowi wydatków na obronę, a Konfederacja podziela podobne stanowisko
Lewica nie popiera włączenia do konstytucji stałego poziomu wydatków na obronę. Jak wyjaśniła Joanna Wicha, członkini parlamentu z tej frakcji, stanowisko lewicy nie wskazuje na sprzeciw wobec wydawania 4 procent PKB na obronę.
Zaznaczyła ponadto, że zgodnie z przepisami o finansach publicznych, takie wydatki powinny być określone w ustawie budżetowej . – To właśnie ustawa budżetowa, przygotowywana corocznie przez rząd i dostosowywana do aktualnych warunków, jest właściwym miejscem określania poziomu finansowania poszczególnych ministerstw – stwierdziła posłanka Lewicy.
Konfederacja zajmuje podobne stanowisko, deklarując, że nie poprze prezydenckiej propozycji , ale nie zamierza też jej odrzucić. Witold Tumanowicz stwierdził, że Konfederacja opowiada się za wydatkami na zbrojenia, nawet na poziomie 4-5 procent PKB, ale nie widzi sensu w uwzględnieniu ich w konstytucji, uznając tę koncepcję za nierozsądną. – Uważam, że jest to w pewnym sensie niepotrzebne – stwierdził polityk z frakcji. Dodał, że ugruntowanie budżetu na poziomie konstytucyjnym nie ma sensu, zwłaszcza że istnieje prawo nakazujące przeznaczanie 3 procent PKB na obronę, które zawsze można zmienić, aby podnieść limit .
Polski poseł 2050: Minimalne wydatki na polską armię za prezydentury Andrzeja Dudy
Tymczasem w trakcie debaty poseł „Polska 2050” Adam Luboński stwierdził, że za kadencji Dudy na polską armię przeznaczano minimalne środki, a procent