Służby docisną cudzoziemskie gangi? Jak to zrobić, podpowie im specjalny zespół

MSWiA formuje zespół, który podpowie, jak skutecznie zwalczać przestępczość cudzoziemską. Eksperci: to pozytywny krok, choć nieco spóźniony.
Służby docisną cudzoziemskie gangi? Jak to zrobić, podpowie im specjalny zespół - INFBusiness

W marcu br. policjanci z KWP w Poznaniu zatrzymali trzech Gruzinów, którzy włamali się do pojazdu konwojującego pieniądze z sieci marketów, kradnąc dużą sumę gotówki.

Foto: policja.pl

Grażyna Zawadka

Przy ministrze spraw wewnętrznych i administracji powstanie zespół, który będzie odpowiedzialny za „krajową koordynację oraz analizę trendów poważnej i zorganizowanej przestępczości, w tym transgranicznej oraz cudzoziemskiej” – informuje wiceszef resortu Czesław Mroczek, nadzorujący służby mundurowe.

Rząd przystępuje do walki z przestępczością obcokrajowców po artykułach „Rzeczpospolitej”

Po publikacjach „Rz” i magazynu „Plus Minus”, w których po raz pierwszy alarmowaliśmy, że w Polsce powróciła brutalna przestępczość rodem z lat 90. – gdzie rdzenni gangsterzy zostali zastąpieni przez przestępców ze Wschodu, głównie z Gruzji – rząd dostrzegł problem.

„Jest niewątpliwe, że Polska staje się krajem wielokulturowym, w którym znajdują się cudzoziemcy łamiący prawo. Dlatego od kilku lat odnotowuje się wzrost przestępczości, w której sprawcami są obcokrajowcy” – przyznaje wiceminister Czesław Mroczek.

W zeszłym roku – jak podaje wiceminister – cudzoziemcy stanowili około 6,5% wszystkich podejrzanych o popełnienie przestępstw w Polsce. Chociaż ten wskaźnik może nie brzmieć imponująco, liczby te nie oddają całego obrazu. Za nimi kryje się działalność gruzińskich gangów, które wykorzystują przemoc lub wręcz terror – dokonując bezczelnych napadów i rozbojów w centrach miast, w dzień, na oczach przechodniów.

Dotychczas nie ustalono tożsamości sprawców, którzy wtargnęli do domu w Łańcucie, polewając właściciela wrzątkiem w celu zdobycia kodu do sejfu

Tego typu spektakularne „skoki” miały miejsce m.in. w Warszawie, Poznaniu czy w miastach Podkarpacia.

Przestępstw dopuszczali się głównie obcokrajowcy z pięciu krajów. W zeszłym roku wobec około 10,7 tys. obywateli Ukrainy, 1935 Gruzinów, 1341 Białorusinów oraz 646 Mołdawian i 277 Rosjan postawiono zarzuty.

Głównym problemem Ukraińców jest jazda po alkoholu, z kolei Gruzini „specjalizują się” w poważniejszych przestępstwach – takich jak napady, handel bronią oraz narkotykami.

– Przestępczość gruzińska jest brutalna, ma charakter aktów terrorystycznych. Modus operandi przypomina sposób działania polskich grup przestępczych z lat 90. XX wieku – zauważył Andrzej Mroczek, były funkcjonariusz operacyjny policji i główny specjalista w Wydziale ds. Przeciwdziałania Zagrożeniom Terrorystycznym i Przestępczości Zorganizowanej MSWiA, obecnie wykładowca na Uniwersytecie Civitas. I ostrzegł, że ten problem należy rozwiązać, inaczej sytuacja się pogorszy.

Aktualnie służby nie radzą sobie z tym zjawiskiem. Jak wskazała „Rz”, sprawcy głośnych napadów pozostają bezkarni.

Przykład to zdarzenie z października 2024 r. przy ul. Wilczej w Warszawie, gdzie zamaskowani napastnicy rozbili szybę w samochodzie pracownika kantoru i skradli torbę z 250 tys. euro (ponad 1 mln zł).

Do dnia dzisiejszego nie ustalono również tożsamości trzech zamaskowanych mężczyzn „z obcym akcentem”, którzy w grudniu ubiegłego roku roztrzaskali gabloty u jubilera w galerii Westfield Mokotów

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *