Żołnierz pilnujący polsko-białoruskiej granicy ostrzelał w miejscowości Mielnik w woj. podlaskim samochód, którym podróżował ojciec z nastoletnią córką. „Mężczyzna został ujęty przez żołnierzy Zgrupowania Zadaniowego w Mielniku” – poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Żołnierz karabin
blew
Do zdarzenia doszło w środę, po godzinie 15:00. Żołnierz, jak poinformowano w komunikacie, „samowolnie oddalił się z rejonu obozowiska” z bronią służbową – prawdopodobnie z karabinem GROT. „Oddał strzały w kierunku cywilnego pojazdu, następnie schronił się w pobliskim lesie” – poinformowano w komunikacie.
Kule przebiły samochód na wylot. Pasażerowie wyszli bez szwanku
Podróżującym samochodem osobom nic się nie stało, ale kule w kilku miejscach przebiły auto na wylot.
Tuż po zajściu na miejscu pojawiła się policja, teraz sprawę przejmie jednak Żandarmeria Wojskowa w Białymstoku i to ona będzie prowadzić tzw. czynności wyjaśniające. Żołnierz został ujęty „w wyniku niezwłocznie podjętych czynności poszukiwawczych”. „Ze wstępnych ustaleń wynika, że żołnierz był w stanie nietrzeźwości” – napisano w komunikacie dowództwa operacyjnego na portalu X, potwierdzając wcześniejsze nieoficjalne informacje na ten temat.
RMF FM podaje, że żołnierz 3. Batalionu Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa służył w Mielniku ramach operacji „Bezpieczne Podlasie”. Miejscowość Mielnik znajduje się tuż przy granicy polsko-białoruskiej, gdzie żołnierze patrolują tereny przygraniczne.
Operacja „Bezpieczne Podlasie”
„Bezpieczne Podlasie” to operacja rozpoczęta 1 sierpnia, mająca na celu wzmocnienie bezpieczeństwa na wschodniej granicy kraju. Ma być – jak informowało wówczas Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych – „odpowiedzią na rosnące zagrożenia związane z presją migracyjną sterowaną przez białoruski reżim oraz kontynuację agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę, której towarzyszą ataki powietrzne na jej zachodnie obwody”.
„Bezpieczne Podlasie” miało pomóc Straży Granicznej w utrzymaniu szczelności wschodniej granicy Polski. „Żołnierze Wojska Polskiego będą wspierać działania Straży Granicznej i policji, przeciwdziałając nielegalnym przekroczeniom granicy w miejscach do tego nieprzeznaczonych” – napisano wówczas w komunikacie.
W operacji „Bezpieczne Podlasie” bierze udział ok. 17 tys. żołnierzy Wojska Polskiego, służących w trybie rotacyjnym. Od początku sierpnia, liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy spadła w regionie objętym operacją ponad czterokrotnie.