Ważny komunikat PKO BP. Klienci otrzymują wiadomości dotyczące zawieszenia dostępu do bankowości internetowej. „Możesz stracić pieniądze i kontrolę nad kontem” – czytamy w ostrzeżeniu. Niepozorna wiadomość może zakończyć się dużymi problemami. Bank PKO BP przypomina jednak o trzech prostych zasadach.
/PKO BP /materiały prasowe
PKO BP wydał ważny komunikat. Klienci korzystający z usług największego polskiego banku znaleźli się na celowniku oszustów. Na ich skrzynki mailowe trafia alarmująca wiadomość.
Pieniądze i konta klientów PKO BP są w niebezpieczeństwie
PKO BP wydał komunikat dotyczący działań cyberprzestępców. Powodem jest fakt, iż coraz więcej klientów banku otrzymywało wiadomość e-mail imitującą informację wysłaną przez bank.
Reklama
Fałszywe e-maile podszywające się pod bank PKO BP informują swoje ofiary, iż ich dostęp do bankowości internetowej PKO został zawieszony. Dodatkowo pada stwierdzenie, iż na koncie klienta PKO wykryto nietypową aktywność. Oszuści proszą o „podanie niezbędnych informacji w celu ponownej aktywacji konta”. Ostatnia część wiadomości jest najbardziej niebezpieczna dla zgromadzonych na koncie pieniędzy.
PKO BP: Nie podawaj danych, oszuści podszywają się pod bank
PKO BP w specjalnym komunikacie zwraca uwagę, że wiadomość trafiająca do skrzynek pocztowych klientów powinna już na samym początku wzbudzić podejrzenia. Powodem jest nadawca.
PKO BP
Trzy proste zasady uchronią twoje pieniądze
Bank podkreśla, że to nie on jest autorem wiadomości i nie należy klikać w załączone do maila linki. Podanie danych w celu rzekomego ponownego aktywowania bankowości internetowej to nic innego jak działanie cyberprzestępców. „Jeśli klikniesz w link, możesz stracić pieniądze i kontrolę nad kontem” – dodaje bank PKO BP. W ostrzeżeniu pojawiły się trzy proste zasady, które uchronią klientów PKO BP przed utratą oszczędności.
Bank przypomina, że wysyłane przez nich wiadomości e-mail i wiadomości SMS nigdy nie zawierają linków. Niewiele osób zdaje sobie również sprawę z tego, iż linki do fałszywych stron zamieszczane są także w reklamach w wyszukiwarce i wyglądają jak zwykłe wyniki wyszukiwania.
Ostatnim krokiem gwarantującym bezpieczeństwo pieniędzy i konta jest dokładne sprawdzanie adresu strony służącej do logowania do serwisu iPKO. Oszuści tworzą bliźniacze strony internetowe, które różnią się od tych oryginalnych jedynie drobnymi szczegółami.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News