Premier Donald Tusk wyraził w mediach społecznościowych swoją radość ze wzrostu gospodarczego Polski w IV kwartale 2024 roku. Jak powiedział w nagraniu zamieszczonym w serwisie X, z informacji, jakie dotarły do rządzących, wynika, że PKB naszego kraju urósł w tym okresie o ponad 3 proc. Z tej okazji premier „wbił szpilę” osobom wiecznie niezadowolonym. „I co? Łyso wam?” – zapytał premier.
/ Leszek Szymański /PAP
Polska gospodarka urosła w 2024 r. o 2,9 proc., mocniej niż oczekiwali ekonomiści – taki wstępny szacunek podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Jeśli chodzi o wzrost PKB w samym IV kwartale ubiegłego roku, oficjalnego komunikatu jeszcze nie ma, chociaż eksperci już prezentują pierwsze szacunki. Według ekonomistów ING Banku Śląskiego, w IV kw. 2024 r. PKB wzrósł o ok. 3,5 proc. rok do roku, a główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek wskazuje na około 3,4-proc. wzrost. Zespół ekonomistów Banku Pekao szacuje zaś, że PKB w IV kwartale wzrósł o 3,2-3,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego.
Reklama
„Łyso wam?” Donald Tusk wbija szpilę „maruderom”. Powodem dane o PKB
Premier Donald Tusk podczas wystąpienia z okazji rozpoczęcia budowy morskiej farmy wiatrowej Baltica 2 powiedział natomiast: „Wzrost gospodarczy w Polsce w roku 2024 r. przekroczył oczekiwania analityków – to jest 2,9 proc. To oznacza, że ostatni kwartał (…) to jest ponad 3 proc.; 3,1 proc.„.
Tak czy inaczej, wiele wskazuje na to, że w IV kwartale 2024 r. polska gospodarka rosła na „trójkę z plusem”. Donald Tusk odniósł się do tego w krótkim nagraniu zamieszczonym w serwisie X. W dołączonym wpisie zapytał: „I co? Łyso wam?” – jak się okazuje, był to przytyk do malkontentów nie wierzących w dobrą kondycję polskiej gospodarki.
Rozwiń
„Mam tylko dwa słowa dzisiaj do tych wiecznych maruderów, marudzących polityków i urzędowych pesymistów. Łyso wam?” – mówił na nagraniu Donald Tusk. „Właśnie dostaliśmy informację, że polska gospodarka wzrosła o ponad 3 proc. w ostatnim kwartale (IV kw. 2024 r. – red.). I to jest dopiero początek. A rok 2025 będzie rokiem wielkiego przełomu” – dodał.
O spodziewanym w bieżącym roku „wielkim gospodarczym przełomie” premier mówił także podczas wspomnianej konferencji z okazji inauguracji działań zmierzających do budowy farmy Baltica 2.
Donald Tusk zapowiada „rok wielkiego przełomu” i program „Polski rozpędzonej”
„To jest bardzo dobry moment, bardzo dobre miejsce, bardzo dobra okoliczność, żeby dzisiaj z takim pełnym przekonaniem i z wielką dumą i satysfakcją ogłosić, że rok 2025 będzie rokiem przełomu. Rokiem przełomu w polskiej gospodarce, rokiem przełomu, jeśli chodzi o konkurencyjność polskiej gospodarki, rokiem przełomu, jeśli chodzi o realne, prawdziwe, potężne, wielkie inwestycje w nasze bezpieczeństwo i w naszą konkurencyjność” – powiedział szef rządu.
Donald Tusk dodał, że o tym przełomie chce rozmawiać z polskimi przedsiębiorcami – rozmowa ta będzie miała miejsce podczas spotkania zaplanowanego na 10 lutego w gmachu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Tego dnia ma także zostać ogłoszony program „Polski rozpędzonej”.
„O szczegółach, jak będzie wyglądała polska gospodarka, jak ten przełom będzie wyglądał, będę rozmawiał ze światem polskiej przedsiębiorczości, biznesu, z ludźmi polskiej gospodarki 10 lutego w gmachu giełdy. Ogłosimy tam bardzo ambitny program Polski jako lidera wzrostu, lidera gospodarki, Polski rozpędzonej” – zapowiedział premier, wskazując, że ważnym elementem w budowaniu konkurencyjności polskiej gospodarki będzie tańsza i czystsza energia, którą Polska zapewni sobie dzięki takim inwestycjom jak wspomniana farma Baltica 2, budowana wspólnie przez Polską Grupę Energetyczną i duński Oersted.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News