Kontrole abonamentu RTV trwają. Do drzwi Polaków pukają kontrolerzy z Poczty Polskiej, którzy sprawdzają, kto naprawdę wywiązuje się z obowiązku. Jeśli nie płacimy, a powinniśmy, możemy zapłacić aż 819 zł. W komunikacie Poczta wskazuje, na jakie 4 rzeczy zwracają uwagę kontrolerzy.
/Przemysław Terlecki /INTERIA.PL
- Opłacanie abonamentu RTV leży w zainteresowaniu kontrolerów, którzy pukają do drzwi Polaków.
- Kontrole trwają w całym kraju i choć, jak przyznała Poczta Polska, dotyczą głównie firm, kontrolowane są też prywatne domy.
- W trakcie wizyty kontrolerów sprawdzone zostaną 4 rzeczy, na które ci zwracają szczególną uwagę.
Kontrole abonamentu RTV trwają. Choć, jak przyznała sama Poczta Polska, zwykle kontrolerzy odwiedzają przedsiębiorstwa, to w mniejszym stopniu – ale jednak – kontrolują odbiorców w prywatnych domach. Nie powinno więc dziwić, gdy nagle usłyszymy pukanie do drzwi, a za nimi stać będą kontrolerzy z Poczty Polskiej. Jeśli udowodnią nam, że nie płacimy, a powinniśmy, kara wyniesie nawet 819 zł.
Reklama
Kontrole abonamentu RTV. Ludzie z Poczty Polskiej to nie listonosze
W ramach kontroli do drzwi pukają pracownicy Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej. Posiadają oni stosowne uprawnienia do kontroli wydane na podstawie wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 12 marca 2015 roku, II GSK 208/14 w zgodzie z art. 2 ust. 2 ustawy z 2005 r. o opłatach abonamentowych.
Gdy kontrola zapuka do naszych drzwi, wcale nie musimy jednak wpuszczać kontrolerów do środka. Nie mamy takiego obowiązku. Możemy odmówić im wejścia, ale nie będzie to znaczyć, że już do nas nie przyjdą. W teorii mogą próbować do skutku. Jeśli jednak wpuścimy
Kontrolerzy sprawdzą te 4 rzeczy podczas kontroli
Poczta Polska w swoim oficjalnym komunikacie dotyczącym sprawy kontroli abonamentu RTV wskazała, na co zwracają uwagę kontrolerzy, którzy pukają do drzwi Polaków. Ci szczególnie sprawdzają 4 rzeczy w trakcie kontroli abonamentowej:
- Obecność urządzenia,
- Zdolność do natychmiastowego odbioru programu telewizyjnego lub radiowego,
- Rejestracja urządzenia (albo jego brak),
- Okres używania urządzenia (w kontekście 14-dniowego terminu na jego zarejestrowanie).
Co ważne, nie ma okresów w trakcie roku, gdy kontrole się nie odbywają. W zasadzie każdego dnia możemy spodziewać się pukania do drzwi, za którymi będą kontrolerzy. – Kontrole trwają cały czas. Jesteśmy ciałem, które świadczy tę usługę na rzecz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na podstawie ustawy. Nie ma okresu, żeby kontroli nie było – wytłumaczyła Poczta Polska w odpowiedzi na nasze pytanie.
Kary za niepłacenie abonamentu RTV. Zapłacisz nawet 819 zł
W 2024 roku stawki miesięczne wynoszą 27,30 zł za telewizor oraz 8,70 zł abonamentu RTV za radio. Opłaty należy pokrywać do 25. dnia każdego miesiąca.
Gdy w trakcie kontroli wyjdzie na jaw, że abonament RTV nie jest przez nas opłacany, a powinien, mamy do zapłaty 261 zł za radio oraz 819 zł za telewizor. Stawki te ustalane są na bazie wysokości miesięcznego abonamentu i wynoszą jego 30-krotność.
Przemysław Terlecki
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News