„Ostrzegamy pracodawcę, że dalsze poleganie na represyjnych taktykach wobec pracowników i związków zawodowych może skutkować wzrostem niezadowolenia i dodatkowymi protestami” – donosi związek zawodowy pocztowców „Solidarność”. W środę przedstawiciele związków zadeklarowali swój zamiar „uporczywego angażowania się w działania mające na celu zmuszenie kierownictwa do podjęcia prawdziwych negocjacji i obrony praw pracowników”. Kierownictwo Poczty Polskiej zaapelowało o spotkanie ze związkami zawodowymi w poniedziałek (17 lutego) w sprawie nowego układu zbiorowego pracy.
/ Maciej Luczniewski / Reporter
Zarząd Poczty Polskiej zaprosił wszystkie związki zawodowe zaangażowane w dyskusje na temat nowego Układu Zbiorowego Pracy (ZUZP) na spotkanie w poniedziałek, jak poinformowała w piątek rzeczniczka firmy Joanna Trzaska-Wieczorek. Początkowo spotkanie to zaplanowano na środę.
W czwartek Robert Czyż, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Poczty (ZZPP), zapewnił, że przedstawiciele związku „są gotowi do natychmiastowego rozpoczęcia negocjacji (w sprawie nowego ZUZP – red.), jeszcze przed spotkaniem zaplanowanym na 19 lutego”.
Zarząd Poczty Polskiej zaprasza związkowców do negocjacji
Rzeczniczka Poczty Polskiej, Joanna Trzaska-Wieczorek, wspomniała, że „w uznaniu woli wyrażonej przez niektóre związki zawodowe za pośrednictwem przewodniczącego ZZPP, aby przyspieszyć negocjacje w sprawie nowego Układu Zbiorowego Pracy, i w duchu prowadzenia negocjacji w dobrej wierze, zarząd Poczty Polskiej zaprosił wszystkie organizacje związkowe zaangażowane w ten proces na dodatkowe spotkanie”.
Reklama
Potwierdziła, że wydarzenie to nastąpi w poniedziałek, 17 lutego, a nie – jak wcześniej planowano – w środę, 19 lutego.
Poczta poinformowała, że do czwartku, 13 lutego, odbyło się osiem spotkań w sprawie negocjacji Układu Zbiorowego Pracy. Ostatnie odbyło się 12 lutego. Związek Solidarności Pracowników Poczty Polskiej poinformował wówczas, że przedstawiciele związku pozostali „w miejscu, gdzie toczyły się rozmowy”, a konkretnie w jednej z sal konferencyjnych w siedzibie Poczty.
Poczta, komentując działania związkowców, stwierdziła, że „nie można mówić o 'okupacji siedziby Poczty Polskiej' ani o strajku, ponieważ nie jest jasne, 'w oparciu o jakie ramy prawne mała grupa związkowców pozostaje w sali konferencyjnej w siedzibie poczty'”. Operator argumentował, że ta działalność „wykracza poza prawnie dopuszczalne sposoby prowadzenia dialogu społecznego, a także zasady prowadzenia dialogu w dobrej wierze”.
Poczta Polska zauważyła również, że podczas poprzednich sesji negocjacyjnych dotyczących Układu Zbiorowego Pracy „strona związkowa koncentrowała się przede wszystkim na treści protokołów, nalegając na ich każdorazowe odczytywanie”. Według operatora ograniczyło to czas dostępny na dyskusje dotyczące Układu Zbiorowego Pracy i systemu wynagrodzeń.
Czy koszty pracy wzrosną o ponad miliard złotych?
Firma twierdzi, że stanowisko przedstawicieli niektórych związków zawodowych w trakcie negocjacji rzekomo ograniczało się do propozycji, które doprowadzą do „wzrostu kosztów pracy o ponad 1 mld zł” . Firma miała zachować „transparentność” podczas dyskusji i podkreśliła, że „podtrzymywanie nieosiągalnych żądań jest działaniem w złej wierze”. Ponadto zauważono, że „jedyna kompleksowa” propozycja Solidarności Pracowników Poczty Polskiej – poparta przez kilka innych związków – przekroczyła możliwości finansowe Poczty Polskiej.
Poczta „S” twierdzi, że pracodawca próbuje przedstawić protestujących pracowników w „negatywnym świetle” i „umniejszać znaczenie działań związków zawodowych”. Związkowcy twierdzą, że ich działania są prawnie uzasadnione w konstytucji, prawie o zgromadzeniach i Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
„Sugestie, że obecność przedstawicieli związków zawodowych w siedzibie Poczty Polskiej stanowi czyn niezgodny z prawem, stanowią próbę zastraszenia pracowników i ograniczenia ich swobód obywatelskich. Takie postępowanie jest niedopuszczalne i zasługuje na potępienie ” – podkreśla pocztowa „Solidarność”.
Według „S” przedstawiciele Poczty Polskiej „podważają zasadność negocjacji”, oskarżając związki zawodowe o brak dobrej woli i nieprzedstawienie realistycznych propozycji. „To nieprawda. Od początku negocjacji OM NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej wykazywał gotowość do dialogu i składał propozycje, które stanowiłyby kompromis między potrzebami pracowników a możliwościami firmy” – potwierdził związek.
Poczta Polska. „Solidarność” zarzuca zarządowi brak chęci do osiągnięcia porozumienia
„Solidarność” twierdzi, że kierownictwo Poczty Polskiej nie ma realnego zamiaru osiągnięcia porozumienia ze związkami zawodowymi, a rzekoma przejrzystość „jest iluzoryczna i służy jedynie narzucaniu jednostronnych rozwiązań, pozbawionych realnej możliwości negocjacji”.
„Ostrzegamy pracodawcę przed dalszym stosowaniem środków represyjnych wobec pracowników