W październiku 2024 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało 34,52 tys. osób. W październiku zeszłego roku było ich 41,33 tys. rok, co daje spadek r/r o 16,5 proc. Natomiast w porównaniu do września 2024 r. liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy wzrosła o 21,1 proc., dodało BIK. Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego, z kolei, wyniosła w październiku 2024 r. 440,18 tys. zł i była wyższa o 4,6 proc. niż w październiku rok temu. W porównaniu do września 2024 r. jednak spadła o 1,0 proc., jak podało BIK.
Wygląda na to, że rynek pogodził się z brakiem programu dopłat
– Już kolejny miesiąc z rzędu utrzymuje się ujemny odczyt wartości BIK Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe. Wygasł bowiem efekt niskiej bazy z pierwszego półrocza zeszłego roku. Bieżące dane zestawiamy już z wysoką bazą drugiego półrocza 2023 r., stymulowanego Programem “Bezpieczny Kredyt 2 proc”.. Możemy się więc spodziewać kontynuacji ujemnego odczytu Indeksu Popytu na kredyty mieszkaniowe w kolejnych miesiącach bieżącego roku — wyjaśniadr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.
Rogowski dodał, że wszystko wskazuje na to, że rynek pogodził się już z brakiem nowego programu dopłat do kredytów.
Wzrosła za to średnia kwota wnioskowanego kredytu. W październiku br. wyniosła ona 440,18 tys. zł – to kwota o 4,6% wyższa niż przed rokiem, lecz niższa o 1% od tej z września. – Może to być zwiastun stabilizacji cen na rynku nieruchomości — wyjaśnił główny analityk Grupy BIK.
Co się dzieje na rynku nieruchomości?
W środę opisaliśmy wnioski z najnowszego Barometru Cen Mieszkań przygotowanego przez portal Tabelaofert.pl. Jak napisano w podsumowaniu, „rynkiem mieszkaniowym rządzi niewidzialna ręka”. Obniżenie cen przyniosło wzrost sprzedaży. Nowe mieszkania są droższe tylko tam, gdzie wybór lokali jest mniejszy.
- Spadki cen w dużych miastach: średnie ceny nowych mieszkań w 7 z 17 miast w Polsce monitorowanych przez portal mieszkaniowy tabelaofert.pl w październiku 2024 r. spadły. Wzrost cen odnotowano przede wszystkim w miejscowościach, gdzie do sprzedaży wprowadzono nowe, droższe inwestycje i gdzie liczba dostępnych mieszkań na rynku była relatywnie (uwzględniając wielkość ośrodka miejskiego) niższa.
- Wzrost sprzedaży w biurach deweloperów sięgnął 17,4%. Deweloperzy zintensyfikowali działania promocyjne, co przełożyło się na decyzje kupujących. Klienci ruszyli po mieszkania, szczególnie w miejscach, gdzie mogli liczyć na rabaty i atrakcyjne oferty.
- Obserwujemy równocześnie zwiększone zainteresowanie tańszymi mieszkaniami. Nabywcy szukają korzystnych ofert, często decydując się na mniejsze mieszkania lub lokalizacje poza granicami dużych miast. Wśród mieszkań spełniających te dwa kryteria zaobserwowano gwałtowny wzrost sprzedaży w październiku– sięgający 52,2%. Widać więc wyraźnie, że kupujący przestali czekać na zapowiadane dopłaty do kredytów, koncentrując się na atrakcyjnych cenowo opcjach.