– Postanowiłem przeciwstawić się i sprzeciwić niesprawiedliwości, dlatego zdecydowałem się na pobyt poza granicami kraju. Jednocześnie pragnę stanowczo podkreślić, że niezwłocznie powrócę do Polski, gdy tylko uzyskam przekonanie, iż polskie sądy funkcjonują bezstronnie i są niezależne od władz – oznajmił Zbigniew Ziobro w nagraniu udostępnionym w sieciach społecznościowych.
Zbigniew Ziobro, kadr z nagrania udostępnionego w mediach społecznościowych
Bartosz Lewicki
Reklama
Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie motywacje pobytu poza krajem wskazał Zbigniew Ziobro?
- Jakie wymogi Zbigniew Ziobro stawia przed swoim powrotem do Polski?
- Jakie oskarżenia postawiono Zbigniewowi Ziobrze?
- Jakie zarzuty Zbigniew Ziobro kieruje wobec Donalda Tuska i jego środowiska?
- Jaki jest kontekst prawny i polityczny oskarżeń wobec Zbigniewa Ziobry?
- Jakie kroki prawne są realizowane w stosunku do Zbigniewa Ziobry oraz jakie działania zostały podjęte w tej kwestii?
– Chciałbym jasno zadeklarować, że zjawię się w kraju w przeciągu kilku godzin, jeżeli, po pierwsze, zostanie wznowiony losowy przydział spraw, czyli zostanie przywrócona reguła, że sędziowie do spraw są wybierani losowo, zgodnie z bezwzględnymi wymogami ustawy, a nie wyznaczani pod dyktando osób zaufanych ministra Żurka. Po drugie, zostaną przywróceni bezprawnie odwołani prezesi sądów, w tym sądu okręgowego i sądu apelacyjnego w Warszawie. I po trzecie, zostanie przywrócona prawowita władza w prokuraturze, w tym legalny Prokurator Krajowy – zadeklarował Zbigniew Ziobro.
Reklama Reklama
Zbigniew Ziobro: Zawsze będę stawał przed niezależnym, niezawisłym sądem
– Zawsze będę gotów stanąć przed niezależnym, bezstronnym sądem i legalnie funkcjonującą prokuraturą, ale nie przed prokuraturą i służbami śledczymi, których zasady działania bezprawnie ustala i wypacza Donald Tusk wraz ze swoimi bliskimi współpracownikami, czyniąc to z przyczyn politycznych, aby przekształcić organy wymiaru sprawiedliwości w instrument walki politycznej i wykorzystywać je do nieuczciwej, niemającej nic wspólnego z demokracją ani prawem gry, mającej na celu eliminowanie, niszczenie i oskarżanie przed sądami oponentów politycznych. Dotyczy to zarówno mnie, jak i każdego innego reprezentanta polskiego parlamentu – mówił Ziobro.
Polityka Zbigniew Ziobro opuścił Węgry. Radosław Sikorski: sam sobie gra na nosie
– Nie jestem w stanie tego komentować. Człowiek pozostaje niewinny, dopóki nie zostanie uznany za winnego, ale powinie…
Reklama Reklama Reklama
Przekonywał, że „nieustannie będzie konsekwentnie zabiegał o sprawiedliwość”, dlatego – jak zaznaczył – jest skłonny „stanąć przed bezstronnym sądem”, lecz „nie zaakceptuje reguł Donalda Tuska”. – Działam tak nie tylko w swojej obronie, ale także jako minister sprawiedliwości oraz parlamentarzysta jestem świadom, że dziś Zbigniew Ziobro, lecz w przyszłości każdy obywatel Polski może spotkać się z podobnym traktowaniem w każdym sądzie, jeśli zaakceptuje się taką praktykę, jeśli się ją uprawomocni, jeśli będzie się ją legalizować poprzez uczestnictwo w tego rodzaju postępowaniach, które nie mają nic wspólnego z przestrzeganiem fundamentalnych zasad uczciwego, solidnego procesu karnego oraz zagwarantowaniem gwarancji procesowych zapewnionych przez ustawy, konstytucję oraz konwencje międzynarodowe – argumentował Zbigniew Ziobro.
Zbigniew Ziobro: Donald Tusk ma bardzo mocne motywacje do zemsty
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przekonywał, że „Donald Tusk żywi bardzo silne pragnienie rewanżu”. – Państwo doskonale zdajecie sobie sprawę, że jako Prokurator Generalny nadzorowałem szereg śledztw, związanych z ogromnymi nadużyciami i korupcją, których dopuszczało się najbliższe środowisko Donalda Tuska, były też śledztwa, dotyczące podejrzenia poważnej korupcji samego premiera, rezydującego w Alejach Ujazdowskich (tam znajduje się Kancelaria Premiera – red.) – stwierdził Zbigniew Ziobro.
Były minister zapewniał, że jest gotów stanąć przed sądem, pod warunkiem, że „podstawowe zasady prawa (…) zostaną odzyskane”. – Nie wymagam żadnych preferencji. Nie jest to żadna przysługa Donalda Tuska ani obecnej władzy, aby postępować zgodnie z prawem. Osoby, które zamierzają egzekwować prawo, muszą działać w jego granicach i na jego podstawie i tego będę od nich oczekiwał i tego będę żądał – powiedział Ziobro w oświadczeniu.
– Żadna kampania oszczerstw mnie nie załamie, wiele takich kampanii już przetrwałem. Mam świadomość, że jestem osobą niewinną; wiem, że prowadzona jest przeciwko mnie wielka farsa i kiedyś wszyscy, którzy w niej uczestniczą, będą się tego wstydzić – zakończył swoje oświadczenie Zbigniew Ziobro.
Polityka Sondaż: Wiemy, jak Polacy oceniają pozostanie Zbigniewa Ziobry na Węgrzech
„Jak ocenia Pani/Pan postępowanie Zbigniewa Ziobry, który przebywał na Węgrzech w czasie, gdy Sejm…
Zarzuty wobec Zbigniewa Ziobry
Prokuratura oskarża Ziobrę o dowodzenie zorganizowaną grupą przestępczą oraz nadużywanie stanowiska w celach przestępczych, w tym manipulowanie konkursami na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości. Zespół śledczy wniósł do sądu wniosek o zastosowanie wobec Ziobry trzymiesięcznego aresztu tymczasowego. Termin posiedzenia został ustalony na 22 grudnia. Sejm uchylił politykowi immunitet i wyraził zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności.
Reklama Reklama Reklama
Ziobro udał się na Węgry, gdzie przebywa podejrzany w sprawie Funduszu Sprawiedliwości Marcin Romanowski. Na żądanie Prokuratury Krajowej toczy się procedura w sprawie anulowania jego paszportu. W przypadku decyzji sądu o areszcie tymczasowym, zostanie wydany list gończy. Unieważniono również paszport dyplomatyczny Ziobry.
