To jedna z najczęściej wypatrywanych modyfikacji przez odbiorców najpopularniejszego systemu pocztowego na świecie. Google modyfikuje swoją strategię i niebawem umożliwi zmianę identyfikatora e-mail w obrębie domeny @gmail.com. To świetna nowina dla tych, którzy dawno temu utworzyli profile o nazwie, która współcześnie może negatywnie wpływać na ich wygląd zawodowy.

Przez wiele lat reguła była jasna: adres Gmail ustalasz tylko raz. Jeżeli podczas zakładania konta dziesięć lat temu użytkownik zdecydował się na nazwę użytkownika o charakterze dziecinnym lub nielicującym z powagą, był na niego przypisany. Jedynym wyjściem – w razie zamiaru posiadania bardziej formalnego identyfikatora, np. "imie.nazwisko" – było założenie całkowicie nowego profilu, co łączyło się z usunięciem historii wymiany wiadomości i potrzebą przeniesienia danych.
Wizerunkowa przemiana
Zgodnie z uaktualnioną dokumentacją pomocy Google, technologiczny gigant z Mountain View wdraża proces pozwalający na edycję istniejącego loginu. Z punktu widzenia rynku pracy i biznesu jest to fundamentalna zmiana. Adres e-mail jest często pierwszą prezentacją w kontaktach z rekruterami, instytucjami bankowymi czy partnerami handlowymi.
Osoby, które w oficjalnej komunikacji czy w CV zmuszone były używać adresów z czasów licealnych, zyskają sposobność do „zmiany marki” bez konieczności rezygnowania z głównego konta Google, skojarzonego często z przestrzenią dyskową w chmurze, terminarzem czy serwisami płatniczymi.
Uważaj na dane w bankach i agencjach
Eksperci przypominają jednak, że zmiana adresu e-mail to nie wyłącznie poprawka estetyczna. Adres Gmail często pełni rolę loginu do bankowości internetowej, Platformy Zaufanej czy aplikacji mObywatel. Decydując się na modyfikację, użytkownicy powinni pamiętać o zaktualizowaniu danych kontaktowych we wszelkich podmiotach finansowych i urzędach, aby nie utracić dostępu do alertów i metod odzyskiwania haseł.
oprac. KWS
