Rzecznik MSZ Maciej Wewiór oznajmił w środę PAP, że decyzją ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego ambasador RP we Francji Jan R. został odwołany z zarządzania placówką do momentu wyjaśnienia niejasności. Sprawa jest związana z wiadomościami medialnymi o jego aresztowaniu przez CBA.
W środowy poranek serwis Goniec.pl zakomunikował, iż aktualny ambasador RP we Francji Jan R., dawny parlamentarzysta PiS Maks K. oraz bankier Paweł P. zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy CBA w powiązaniu z podrobionymi poświadczeniami ukończenia studiów. Akcje służb miały, według serwisu, zakończyć się w środę rano po przesłuchaniach oraz konfrontacjach w Śląskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
PAP zwrócił się o komentarz w tej kwestii do rzecznika MSZ. – MSZ nie komentuje działań służb ani organów sprawiedliwości. Ambasador zapoczątkował swoją misję wiosną 2022 roku. W związku z zaistniałą sytuacją złożył się do dyspozycji ministra. Minister Radosław Sikorski podjął decyzję o odwołaniu ambasadora z zarządzania placówką do czasu wyjaśnienia wszelkich niejasności – oznajmił Wewiór.
Jak dodał, obecnie placówką we Francji pokieruje wiceszef placówki, ambasador tytularny Wiesław Tarka. – To bardzo doświadczony dyplomata – zaakcentował rzecznik resortu dyplomacji.
Jak relacjonuje Goniec.pl, dochodzenie odnosi się do procederu uzyskiwania dyplomów MBA w Menedżerskiej Akademii Nauk Stosowanych zarządzanej wówczas przez Pawła C., który jest aktualnie jednym z podejrzanych w sprawie dotyczącej Collegium Humanum jako były rektor tej uczelni. Sfałszowane poświadczenia ukończenia studiów MBA, licencjackich oraz magisterskich miały być wykorzystywane w celu uzyskania stanowiska w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.
PAP zapytała o sprawę adw. Ryszarda Kalisza, który jest obrońcą Pawła C. – Zatrzymane w dniach 22 i 23 grudnia osoby (Jan R., Maks K., Paweł P. – PAP) są powiązane z wątkiem, który jest prowadzony przez Prokuraturę Krajową, oddział zamiejscowy w Katowicach, w sprawie dotyczącej Collegium Humanum, ale z wątkiem odnoszącym się do PKO BP – objaśnił. Kalisz potwierdził, że Paweł C. odbył konfrontacje z zatrzymanymi osobami. Podkreślił, że Jan R., Maks K. oraz Paweł P. stanowili „ścisłe kierownictwo banku, a wszyscy zostali wyznaczeni przez PiS”.
O działania przeprowadzone w Katowicach PAP pytała Prokuraturę Krajową. Jak odparła prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z referatu prasowego PK, wszelkie informacje w sprawie będą udzielane po świętach Bożego Narodzenia.
Według serwisu Jan R. miał otrzymać dyplom MBA pomimo braku odbycia studiów. „W jego przypadku prokuratura skupia się na wątku posługiwania się dyplomem MBA, który miał zostać wydany, pomimo braku faktycznych studiów i wykorzystany w procesie obejmowania funkcji w spółkach Skarbu Państwa, w tym w radzie nadzorczej Banku Pocztowego należącego do Poczty Polskiej. Ambasador nie przyznał się do winy i miał usłyszeć parę zarzutów, w tym dotyczących posługiwania się podrobionym dokumentem” – czytamy.
Serwis przekazał, że Jan R. został aresztowany we wtorek na lotnisku Chopina w Warszawie, a następnie przetransportowano go do Katowic w celu złożenia wyjaśnień oraz wzięcia udziału w konfrontacji. Według źródeł Gońca, czynności z udziałem ambasadora dobiegły końca w środę około godz. 4 nad ranem. Z artykułu wynika również, że Maksa K. i Pawła P. aresztowano kolejno w poniedziałek i wtorek i także przetransportowano ich do Katowic. (PAP)
kl/ mtb/ mro/