„Oczywiście Polska wyraża poparcie dla integralności terytorialnej zaprzyjaźnionego Królestwa Danii” — oznajmił na platformie X Radosław Sikorski. Minister spraw zagranicznych zamieścił post wkrótce po tym, jak Donald Trump obwieścił, że powierzył gubernatorowi stanu Luizjana funkcję specjalnego przedstawiciela ds. Grenlandii.
Wiceprezes Rady Ministrów, szef resortu spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski.
Ada Michalak
Reklama
Z niniejszego artykułu czytelnik dowie się:
- Jakie reakcje wywołała wśród polityków decyzja Donalda Trumpa odnośnie Grenlandii?
- Z jakiego powodu Grenlandia ma znaczenie strategiczne dla Stanów Zjednoczonych?
- Jakie są punkty widzenia Danii i Grenlandii w kwestii zainteresowania Amerykanów wyspą?
- Jakie kontrowersje wywołuje polityka Donalda Trumpa w stosunku do Grenlandii?
We wtorek prezydent USA Donald Trump – który wielokrotnie manifestował zamiar przejęcia kontroli nad Grenlandią przez Amerykę – zakomunikował, że desygnował gubernatora stanu Luizjana, Jeffa Landry’ego, na specjalnego wysłannika ds. owego obszaru (stanowiącego autonomiczne terytorium zależne od Królestwa Danii). – Jeff rozumie, jak istotna jest Grenlandia dla naszego bezpieczeństwa narodowego i będzie z determinacją realizował interesy naszego kraju w odniesieniu do bezpieczeństwa i przetrwania naszych sojuszników, a w gruncie rzeczy całego globu – oznajmił amerykański przywódca.
Reklama Reklama
Na nominację odpowiedział między innymi minister spraw zagranicznych Danii, Lars Lokke Rasmussen. „Owa nominacja uwierzytelnia stałe zainteresowanie Amerykanów Grenlandią. Niemniej jednak upieramy się, aby wszyscy – w tym USA – respektowali nienaruszalność terytorialną Królestwa Danii” – zaakcentował.
Teraz do kwestii ustosunkował się także szef MSZ Polski.
Dyplomacja Donald Trump wyznaczył specjalnego wysłannika ds. Grenlandii. Jest reakcja Danii
Donald Trump ogłosił, że wyznaczył gubernatora Luizjany, Jeffa Landry'ego, na specjalneg…
Reklama Reklama Reklama
Sikorski podkreśla, że Polska wspiera integralność terytorialną zaprzyjaźnionego Królestwa Danii
„Oczywiście Polska aprobuje integralność terytorialną sprzymierzonego Królestwa Danii” — można przeczytać we wpisie udostępnionym w mediach społecznościowych przez Radosława Sikorskiego. „Niezależnie od podziałów politycznych, powinniśmy strzec prawa międzynarodowego i zasady nienaruszalności granic” – zaakcentował w serwisie X polski polityk.
Poprzednio głos w tej sprawie zabrał również m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron, który zaznaczył, że Grenlandia należy do jej mieszkańców, a Dania jest tego gwarantem.
Trump nie wykluczał użycia siły, aby przejąć władzę nad Grenlandią
W przeszłości Trump wyrażał wielokrotnie chęć przejęcia władzy nad Grenlandią przez USA. Polityk nie chciał nawet pominąć możliwości użycia siły w celu przejęcia kontroli nad tym obszarem, co wywołało osłupienie wśród europejskich sojuszników USA z NATO (Dania jest członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego).
Prezydent USA ma być zainteresowany Grenlandią ze względu na jej strategiczne położenie, a także zasoby naturalne ulokowane na Grenlandii, które mogą stać się osiągalne do eksploatacji w związku z ociepleniem globalnym i roztapianiem się pokrywy lodowej.
Dania wielokrotnie zaznaczała, że Grenlandia nie jest na sprzedaż. Także autonomiczne władze Grenlandii odrzucają możliwość, aby wyspa weszła w skład Stanów Zjednoczonych.
Reklama Reklama Reklama
W sierpniu duńskie władze wezwały ambasadora USA w Danii w związku z doniesieniami, że co najmniej trzy osoby, które są związane z Trumpem, prowadziły kampanię mającą na celu wywarcie korzystnego dla USA wpływu na postrzeganie społeczne na Grenlandii. Duński nadawca publiczny DR informował, że celem wysłanników Trumpa było promowanie wśród obywateli Grenlandii scenariusza, w którym dokonają oni secesji od Danii i zgodzą się stać kolejnym stanem USA. Nie powiedziano jednak, kim byli wysłannicy amerykańskiego prezydenta. Przedstawiciel administracji USA mówił wówczas, że duńskie władze „powinny zachować spokój”.
Dyplomacja Dania szuka sposobu, jak uchronić Grenlandię przed Donaldem Trumpem
Prezydent USA Donald Trump nie porzucił planów przejęcia Grenlandii. Przekonani są o tym Duńczycy…
W marcu bieżącego roku Grenlandię odwiedził J.D. Vance, który mówił m.in., że Grenlandia jest niedoinwestowana przez władze Danii, a biorąc pod uwagę, że wyspą interesują się Rosja i Chiny, byłaby ona, w jego mniemaniu, „bezpieczniejsza pod opieką USA niż Danii”.
Duński wywiad wojskowy w grudniowym sprawozdaniu na temat bezpieczeństwa stwierdził, że USA wykorzystują swoją potęgę ekonomiczną, aby „narzucać swoją wolę” innym państwom oraz że grożą użyciem siły militarnej zarówno wobec sojuszników, jak i przeciwników. „Strategiczne znaczenie Arktyki wzrasta wraz z intensyfikacją konfliktu między Rosją a Zachodem. Rosnące skupienie na Arktyce pod kątem bezpieczeństwa (…) przez USA tylko przyśpieszy taki rozwój wydarzeń” – zauważono w raporcie.
Grenlandia (MAPA)
Grenlandia jest powiązana z Danią od XVII wieku, a częścią Królestwa Danii stała się w 1814 r. po tym, gdy dobiegła końca unia królestw Norwegii i Danii. Od 1979 r. Grenlandia posiada autonomię w ramach Danii, która w 2008 r. została powiększona. W 1982 r. w referendum mieszkańcy Grenlandii podjęli decyzję o wystąpieniu z Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, co miało miejsce w 1985 r. W efekcie Grenlandia nie jest – inaczej niż Dania – częścią Unii Europejskiej.
Reklama Reklama Reklama
Lokalizacja potencjalnych złóż mineralnych i potencjalnych zasobów naturalnych Grenlandii
