Trzeci kwartał roku 2025 stał się symbolicznym potwierdzeniem zmiany lidera w krajowej bankowości. W czasie, gdy ilość użytkowników aplikacji mobilnych stale wzrasta, bankowość online w wersji przeglądarkowej notuje spadek liczby aktywnych klientów. Z najnowszych danych udostępnionych przez ZBP wynika, że z banku w telefonie korzysta już niemal 27 mln Polaków. Kto zwycięża w rywalizacji o konsumenta cyfrowego?

Najnowszy raport NetB@nk Związku Banków Polskich (ZBP) za III kwartał 2025 roku jednoznacznie wskazuje, że komputer staje się dla klientów banków sprzętem wybieranym rzadziej. Pomimo rekordowej liczby rachunków z dostępem do sieci, aktywność użytkowników niemal w całości przeniosła się na ekrany smartfonów.
„Mobile only” jako nowa rzeczywistość
Z danych branżowych, które zostały przedstawione przez ZBP, wynika, że pod koniec września 2025 roku z bankowych aplikacji mobilnych aktywnie korzystało 26,8 mln użytkowników. Oznacza to wzrost o 2 proc. w ujęciu kwartalnym i aż o 15 proc. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku.
Sytuacja staje się jeszcze bardziej interesująca, gdy przyjrzymy się, jak wielu klientów rezygnuje z logowania przez przeglądarkę internetową. Ilość osób, które aktywnie korzystają z tradycyjnej bankowości online, obniżyła się w III kwartale o 3 proc., zmniejszając się do poziomu 22,5 mln.
To oznacza, że w Polsce istnieje już spora, bo 20-milionowa grupa klientów „mobile only”. Są to osoby, które zarządzają swoimi środkami finansowymi jedynie za pośrednictwem telefonu, zupełnie pomijając logowanie na komputerze. Stanowią oni już 75 proc. ogółu użytkowników mobilnych w kraju.
– Liczba użytkowników „mobile only” wzrasta w podobnym tempie jak w poprzednim kwartale, a ilość klientów aktywnie korzystających z bankowości internetowej zmalała o 3 proc. – stwierdza w raporcie Włodzimierz Kiciński, wiceprezes Związku Banków Polskich, podkreślając, że kanały cyfrowe pozostają podstawowym sposobem kontaktu z bankiem.
PKO BP na czele rankingu aplikacji, ostra walka o czołowe lokaty
Dane ZBP przedstawiają obraz całego sektora, ale jak radzą sobie konkretne instytucje? Dzięki informacjom zebranym przez Bankier.pl możemy przyjrzeć się bliżej statystykom poszczególnych banków.


fot. Wojciech Boczoń / Bankier.pl
Niezaprzeczalnym liderem w dziedzinie bankowości mobilnej w Polsce pozostaje PKO Bank Polski. Pod koniec III kwartału 2025 roku z jego aplikacji IKO aktywnie korzystało ponad 6,26 mln klientów. To progres o przeszło 130 tys. użytkowników w ciągu trzech miesięcy.
Za liderem toczy się zażarta rywalizacja o drugą pozycję. Mimo że mBank historycznie kojarzony jest jako symbol bankowości mobilnej (3,52 mln użytkowników aplikacji), jego przewaga nad konkurencją maleje. Bank Pekao depcze mu po piętach, osiągając wynik 3,48 mln użytkowników PeoPay. Co ważne, Pekao rozwija się szybciej niż jego konkurent – w ostatnim kwartale pozyskał 2,7 proc. użytkowników, podczas gdy mBank 1,4 proc.
Listę czołowych banków uzupełniają Santander Bank Polska (3,3 mln) oraz ING Bank Śląski (3,1 mln), które również z powodzeniem powiększają swoją bazę mobilną.
Nieaktywni użytkownicy w statystykach
Analiza danych Bankier.pl ujawnia także tzw. „martwe dusze”, czyli klientów, którzy formalnie zawarli umowę o bankowość elektroniczną, ale z niej nie korzystają.
ZBP informuje, że łączna liczba klientów indywidualnych mających dostęp do bankowości elektronicznej przekroczyła 45 mln. Ta liczba jest większa niż populacja Polski, co wynika z tego, że jedna osoba często posiada konta w kilku bankach.
W tej kategorii również przewodzi PKO BP, obsługując ponad 11 mln klientów posiadających umowę o e-bankowość. Jednak, kiedy spojrzymy na rzeczywistą aktywność (logowanie przynajmniej raz w miesiącu), liczba ta maleje do 7,7 mln.
Jeszcze bardziej widoczna różnica jest zauważalna w przypadku Banku Millennium. Posiada on blisko 5 mln klientów „umownych” (trzeci wynik w Polsce, wyprzedzając Santander Bank Polska), co jest wynikiem dynamicznego wzrostu o ponad 13 proc. r/r. Jednak sama liczba umów nie zawsze bezpośrednio przekłada się na codzienne operacje transakcyjne.
Schyłek epoki PC?
Konkluzje z III kwartału 2025 roku są jednoznaczne. Bank w komputerze staje się narzędziem specjalistycznym – używanym być może do bardziej złożonych operacji lub przez starsze pokolenie klientów. Codzienne operacje finansowe – przelewy, BLIK, sprawdzanie stanu konta – zostały całkowicie przejęte przez aplikacje.
Dla banków jest to znak, że inwestycje w UX (doświadczenie użytkownika) aplikacji mobilnych nie są już tylko dodatkiem, ale warunkiem koniecznym do zaistnienia na rynku. Obserwując tempo wzrostu Pekao czy dominację PKO BP, można dostrzec, że polskie instytucje finansowe znakomicie przyswoiły sobie tę lekcję.
